 Wysłany: Nie 20:24, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
No, śliczne zwierzaczki, Kiara. 
Ja mam papugę świergotkę seledynową Zygmunta, gołębie , króliki, czasem kanarki, szczygły, czyże i psa Puńka z dziadkiem i dwa psy, Zygusia i Fafika ( szpic) razem z rodzicami. |
|
| Wysłany: Pią 16:16, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
U mnie jest tego trochę, mam szczęśliwą tójeczkę, ale szykuje sie drugi pies i króliś 
1) imię: Diana rasa: Owczarek staroniemiecki wiek : 24 marca konćzy 5 lat
Opis: Diana to moja przyjaciółka, uwielbiam ją niezamieniłabym się za nic i pewnie bym oddała za nią życie. Diana lubi weterynarzy (to dobrze bo będiz moim królikiem doświadczalnym, będe się na niej uczyła  - żartuje bo królikiem niebędzie), a raczej jedną weterynarke, ale chodzić na zastrzyk czy zabieg się nieboi. Ra zjak miałam iść z nia na szczepienie, a może to było badanie kontrolne? , hmm raczej szczepienie, to mi zerwała się ze smyczy poleciałam za nią i gdzie ją znalazłam , no u pani wterynarz i już miała mieć zastrzyg - powodem takiej gonitwy był " Dianusia idziemy do pani weterynarz na zastrzyk". No a to fotki, mojej księżniczki :
- czy nigdy niemoge spokojnie leżeć na fotelu 
- wpuść mnie na strych tam jest mój fotel z dzieciństwa (Diana miała swój fotel kiedyś a teraz ma wszytskie kanapy i fotele - wredny kanapowiec  ) i moja zabawka 
- na spacerku
2)imię: Tobi rasa : chomik Dżungarski (powiedziałabym że Cambella, a\bo to jego Pusia była typowym dżungarem) wiek: powyżej 4 lat ( o rok przeżył partnerke, bo dotknął ją rak  )
Opis: Tobi to taka mała kuleczka, uwilbia gryźć wszystkie mięciutkie rzeczy a jego klatka pęka od siana i husteczek czasem chomiczej waty. Teraz chomiczek żadko jest widywany poza swoim domkim , ale jak wyjdzie to nieźle chomikuje, uwielbia mi uciekać gdy znjadzie się na podłodze ( co prawda Pusia potrafiła wyskoczyć mi z rąk). musiałam zmienić domek na doniczkę, bo plastkiowe były zerzarate do braku domku w ciągu miesiąca, a drewniany zarezerwowany jest dla chomicy bo ma tulipanek i jest dosć duży i chyba by nie wszedł do jego klatki 
- A to Tobi na dwanie 
3) imię: Kubuś wiek: urodził się wedłu obrąckzi 6 czerwca 2003 r, ale ja go znalazłam w moim domku , a raczej na oknie w sierpniu 2005 , a dokładniej 26
rasa: jak się okazało nie norwik tylko Ivor czerwony nieintensywny jak mogłam sie tak pomylić
Opis: Jets strasznie malutki, ale i wredny jak coś mu niepasi od razu po nim widac bo się dyma jak balon i jest gotowy do ataku , potrafi nieźle dziobać (ał moje paluszki ) . Bardzo lubi droczyć się z Dianą siedząc jej na pysku i ją dziobać. Nie moge go do końca oswoić ale wiadć że mnie ... kocha? Wiem że jak byłam na koloni to potrafił wołającym smutnym głosem mnie nawoływać o 2 w nocy, a jak przyjechałam to co wyszłam z pokoju to tak samo mnie wołał, pozatm ślicznie śpiewa , kiedyś może dam plik do ściągnięcia , a to fotki "sówki" :
- gdzie mój ogon  (robione chyba tydzień temu czyli 1 lub 2 lutego )
- a ty co się tak gapisz kanarka niewidziałaś? 
- daj mi spać ( niechcący obudziałam go około 23 i wyglądąłm tak) 
4) imię: Dolly wiek : około 1,5 roku , ale ja ja wzięłam od mojej i Koko nauczycielki polaka( z powodu jej nowego pieska , ale o tym może kiedyś powiem ) 13.03.07r
rasa: wyrośnięta miniatura wielkości średniego barana waży zadużo - 1800 g (tyle po przyjeździe zmieniłam jej diete i waży chyba mniej )
Opis: narazie troche, nieufna, ale skumplowała się zDiną, lubi kicać gyd ma świerze powietrze w pokoju . Czasami jak ma gorszy dzień to biega, macha ogonkiem i fuka, a potem po 2 godiznach może się przymilać A oto jej zdjęcie uważam że jest najlepsze z posród tych których jej zrobiłam:
- hmmm a to ciekawe
PS. Kolory Kuby zależą od jego samopoczucia .
PS2. Wielkość zdjęcia nizależy odemnie nawet widze że są powiększone  , i dlatego słaba jakość niektórych. |
|
| Wysłany: Śro 18:40, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
| nie,jeszcze nie | |
| Wysłany: Sob 21:58, 06 Sty 2007 Temat postu: :-D |
|
| a nie masz kur | |
| Wysłany: Śro 17:36, 22 Lis 2006 Temat postu: Wasze zwierzaki |
|
No,pochwalcie się,co tam hodujecie?U mnie zapewne znajdzie się parę pająków,rybiki przezywane przeze mnie "śledziorobakami"  których wykurzyć nie mogę,no i chyba wszystko |
|